czwartek, 7 maja 2015

The Story of Indestructibility

O wydarzeniach, które przeżyłam od początku tego roku niestety nie opowiem, co zaznaczam z góry jasno i czytelnie. Nie rozmawia się o zdarzeniach, które sprawiają przykrość, a już na pewno ja tego nie robię. By stać się niezniszczalnym nie pokazuje się swoich ukrytych słabości, nie wypłakuje się na ramieniu każdej napotkanej osoby - można zginąć, tonąc pochłoniętym przez fałszywą litość, żałość i współczucie. Kruchość okazuje się osobom, które zawsze na to zasługiwały. Dziękuję wszystkim, którzy nie litowali się nade mną i nie zostawili mnie samej. Dziękuję tym, którzy są rozsądni i tym, których kocham i kochać będę zawsze. Dziękuję za poświęcenie i czas.

Zdjęcia z Austrii, które kiedyś obiecałam:














                                                                        Piosenka

środa, 10 grudnia 2014

When it's cold outside...

Definicja szczęścia:
1. uczucie wielkiego zadowolenia, radości;
2. pomyślny los, powodzenie; splot pomyślnych okoliczności, pomyślny traf

        Moja definicja szczęścia wygląda nieco inaczej, ponieważ dzieli się na kilka rodzajów i wszystkie razem sprowadzają się do jednego wielkiego ładu, na który czekałam i pracowałam aż 4 miesiące.
Szczęście psychiczne to brak zmartwień, lub zapomnienie o przeciwnościach chociaż na jakiś czas, doskonała harmonia i spokój.
Szczęście fizyczne to takie, które wydziela się podczas wysiłku fizycznego w postaci endorfin i energii oraz samozadowolenia z robienia czegoś dobrego dla swojego ciała.
Szczęście w miłości jest wtedy, gdy mogę przy kimś odetchnąć, poczuć przyjemne ciepło i dreszcze, czuć swobodę, troskę i być potrzebnym i wyjątkowym.
Szczęście w przyjaźni to wspomnienia z dawnych lat, których do końca życia nie będziemy się wstydzić i żałować.
Szczęście w rodzinie to szczęście niepojęte. Jedyna osoba, którą tu mam zaczyna rozumieć "dlaczego?" i pytać samą siebie: "czy lepiej jest nauczyć się razem żyć?".

Największe szczęście wydarzy się niebawem - przyjeżdża moja rodzina i ogromnie się cieszę na ten dzień, bo po długim czasie zobaczę moją siostrę i rodziców, zaczną się przygotowania i świąteczny tłok w kuchni, który wprost uwielbiam. Staram się też zdać prawo jazdy.

Kawałek plastiku za 100 zł.
Przechodziliście kiedyś przez najdłuższy korytarz w swoim życiu i to w dodatku czerwony? To jest właśnie WORD we Wrocławiu. Miejsce postrachu i poczekalnia ludzi skazanych. Myśląc racjonalnie - strach przed egzaminem to jest jeden wielki bezsens - bać się człowieka, który tylko siedzi obok Ciebie, wydaje Ci polecenia, bazgra sobie po tej karteluszce, a Ty siedzisz za kierownicą jakbyś siedział obok porywacza, który trzyma Cie pod bronią i kieruje Cie do pobliskiego lasu, nakazuje się wtedy zatrzymać, podaje Ci łopatę, przykłada broń do skroni, a Ty masz wykopać sobie dołek. Nie, nie i jeszcze raz nie. Nasza wyobraźnia jest niepojęta, ale to niekoniecznie tak źle wygląda. Liczą się Twoje umiejętności, kontrola nad samochodem, zdolność koncentracji i pewność siebie, a egzaminator to też człowiek. Jedna z egzaminatorek przybrała pseudo "Shakira" chyba ze względu na kręcone blond włosy. Myślę, że raczej tylko przez to. Wcale nie tańczy i nie śpiewa "Hips don't lie"albo "Łenewer, łenewer" tylko robi za postrach młodych. W zasadzie nie była dla mnie taka straszna, ale śmieszyło mnie, gdy wydawała mi polecenia i szeptała pod nosem jakby mówiła jakieś zaklęcia. W tej chwili radzić nic nie będę, bo jeszcze nie zdałam, podpowiem jedynie co robić, a czego nie, kiedy już będę miała papierek z wynikiem pozytywnym. A teraz powiem tylko jedno - rześkiego poranka.

Hello December!


"Szczęście to nie znaczy mieć coś, tylko kogoś."























środa, 3 grudnia 2014

Remember, all we fight for

Wymagamy od życia tak wiele, że zapominamy o najważniejszych jego aspektach. Pragniemy, aby czas wyleczył rany, lecz prawdziwie rozumny człowiek nigdy nie zapomni jak wielką krzywdę ktoś mu wyrządził. Chcemy, aby czas uleczył chorych i pragniemy tego bardzo mocno, bo zaczynamy usilnie wierzyć, że jest cząstka nadziei.
Całe życie walczymy o dobre jutro, chcemy żeby było jak najlepiej. Z wiekiem nasze nastawienie się zmienia - będąc dziećmi myślimy tylko o sobie, jako dorośli dbamy o dobro naszych dzieci, a gdy będziemy staruszkami to nasze dzieci zadbają o nas.

 "Traktuj ludzi tak, jak chcesz aby ludzie traktowali Ciebie" - mówię to ja. I w sumie mam rację.

Zbyt często zdarza się, że zapominamy o uczuciach drugiego człowieka. Ignorancja jest gorsza od liścia w twarz, W wyniku odmiennych zdań obu uczestników rozmowy tworzy się dyskusja, a następnie przeradza się w kłótnie. Jeżeli ktoś nie jest zdolny do ugody to będzie ciągnął spór dalej, ale jeżeli jednak jest ktoś kogo męczą złe stosunki z kimś, to przegoni swoją dumę i zrobi dobrze dla siebie i dla tej osoby.  Złość jest bardzo zaraźliwa. Zawsze byłam zdania, że jakie nastawienie masz do innych, takie nastawienie inni mają do Ciebie, jakie zrobisz pierwsze wrażenie, tak Cię zapamiętają. Sprawiamy DOBRE WRAŻENIE prawdziwym szacunkiem dla drugiego człowieka, serdecznym uśmiechem i przyjaznym sposobem wypowiedzi. Wiadomo, nikt nam nie każe szczerzyć się cały dzień i udawać szczęście, kiedy jesteśmy "w dołku". Chcę tylko powiedzieć, że dobra aura jest jeszcze bardziej zaraźliwa jak omówiona wcześniej złość. Płynie tylko wtedy, gdy okazujemy chęć do współpracy co pozwala nam często pójść na kompromis. Polacy funkcjonują na zasadzie "życzliwość za życzliwość". Jak jeden drugiemu podpadnie tak szybko kończy się dobroć jak szybko się zaczęła. .


Zdjęcia z wakacji w Idstein:


 

















Zabierz ze mnie cały ten bałagan myśli o przeszłości, przyszłości, o złości i naiwności, tak jak zabierasz mi spokój, siłę i resztę cierpliwości.