czwartek, 29 maja 2014

She's like the wind...

Subtelna, delikatna i piękna - tak właśnie mogę opisać modelkę, która znajduje się na ujęciach poniżej i spełniła moje wizje fotograficzne lepiej niż myślałam. Jestem z niej bardzo zadowolona i wiem, że warto było poświęcić tyle pracy nad tymi zdjęciami. Podaruję wam na dziś trochę resztek słońca i dobrej pogody, bo na taką nie ma co liczyć na ten weekend, niestety chcąc nie chcąc moje plany są pokrzyżowane...
Co tu dużo pisać...wystarczy patrzeć - oto jest i nasza Olcia :)

































 


Pepcia, która bała się aparatu :)

2 komentarze: